Wszystkie cytaty użyte na grafikach pochodzą z przestrzeni internetu i są komentarzami dotyczącymi konkretnych osób lub wydarzeń. Wiele z nich publikowanych było nieanonimowo – towarzyszą im imiona i nazwiska, a nawet zdjęcia autorów.
Kluczem do ich wyselekcjonowania były różne formy słownej agresji skierowane do konkretnych grup lub osób, które w danym momencie można nazwać wykluczonymi.
Dlatego też znalazły się tu wypowiedzi m.in.: homofobiczne, rasistowskie lub antysemickie, antyklerykalne, ksenofobiczne.
Jako autorka projektu starałam się zachować obiektywizm. Mimo że nie jestem w stanie odciąć się od własnego światopoglądu i sama czuję się częścią niektórych z poniższych grup, a stoję w opozycji do innych – to jednak nadrzędną wartością jest dla mnie szacunek do drugiego człowieka oraz niezgoda na używanie języka nienawiści. Dlatego też tak bliskie są mi słowa Włodka Goldkorna: „Jeśli ktoś jest bity, zawsze staję po stronie bitego. Nie ważne jest wtedy, czy jest dobry, czy zły”.


















Społeczność Romska boryka się z systemowym wykluczeniem z życia społecznego w Polsce od dziesięcioleci. Jako grupa, która od początku opiera się procesom asymilacyjnym (błędnie rozumianym często jako integracja) jest postrzegana wrogo i narażona na stereotypizację. Wg badania CBOSu dotyczącego stosunku Polaków do mniejszości narodowych 67% respondentów odpowiedziało, że Romów kojarzy ze złodziejstwem, a 25% określiłoby ich jako leniów i nierobów.














Nie jesteśmy w stanie stworzyć idealnych mechanizmów, które wyeliminują hejt i mowę nienawiści z przestrzeni publicznej, a tym bardziej z nieograniczonej przestrzeni internetu. Jako ludzie jesteśmy jednak w stanie zadbać o język jakim się posługujemy. Sprawić, by był bardziej inkluzywny i empatyczny. Nie mówmy o cenzurze i przesadnej poprawności politycznej. Zobaczmy grupy mniejszościowe i przyjmijmy to jak chcą, by ich opisywano. Mówmy o innych tak, jak byśmy chcieli, by o nas mówiono. Słuchajmy uważniej.
